zimbio.com |
Harry powiedział, że ma nadzieję, że prasa da spokój Kate, aby mogła odpocząć.
People.com donosi również, że dwa tygodnie temu Kate była na zakupach w domu towarowym Harvey Nichols, w londyńskiej dzielnicy Knightsbridge. Kupiła tusz od Clarins oraz oglądała sukienki Roland Mouret. Potem wyszła i uśmiechnęła się do tłumu ciekawskich osób, które ją obserwowały.
Jak zdradził jeden z pracowników Clarins, była szczęśliwa i zrelaksowana.
Kate miała na sobie dżinsy i sweter. Włosy związała niedbale. Podobno nie było po niej widać żadnych oznak ciąży. Osobiście podejrzewam, że wtedy sama nie wiedziała jeszcze, że jest w ciąży i na pewno nie miała żadnych dolegliwości.
people.com, twitter.com
Dziękuję Wam bardzo za ponad 40 tyś. wyświetleń! :)
Cudownie :)
OdpowiedzUsuńJa nadal nie mogę uwierzyć, że Catherine jest w ciąży ! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że urodzi małą Księżniczkę :). j
Ewelina ! jakie obstawiasz imiona ? :)
Kate-maniaczka.
Ojej, trudny wybór :) Dla dziewczynki na 99 % będzie Diana, i może Elizabeth. Dla chłopczyka jakoś nie mam pomysłu. Może Charles :)
UsuńJa myślę, że Diana może być drugim lub trzecim imieniem [ Albo będą tylko dwa imiona-Kate i Will już nie raz nas zaskoczyli ;)] bo jeśli dadzą tak na pierwsze imię, to dziecko może być skazane na ciągłe porównania do tragicznie zmarłej babci, a tego William i Kate chyba nie chcą.
UsuńMoje typy to: , Elizabeth, Margaret, Charlotte, Diana [ Ewentualnie Catherine lub Carole-na cześć mamy lub drugiej babci ].
Kate-maniaczka.
A jeśli chodzi o chłopca myślę tak samo jak ty ;)
UsuńKate-maniaczka.
oby bylo wszystko dobrze!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Dokładnie :) zwłaszcza, że Kate chyba tak ma, iż na początku ciąży ma takie mdłości. Tak samo źle się czuła, gdy była w ciąży z George'em :)
UsuńWszystko bedzie dobrze i urodzi się śliczne królewskie dziecko :D
OdpowiedzUsuńBez sensu totalnie... oni mam wrażenie w ogóle nie myślą. Ona ma takie problemy podczas ciąży a oni jeszcze mają małe dziecko...
OdpowiedzUsuńDo tego Kate zamiast garnąc się do jakiejś roboty to nic nie robi.
Jestem nimi totalnie zawiedziona, bo jak tak dalej pójdzie to Kate przed 40-stką dopiero zacznie pracować na swoją pozycję a to dosyć późno.
Nie zdziwię się jak ludzie będą niezadowoleni, że muszą ich wszystkich utrzymać a ona nic nie robi.
Pozwól, że skomentuję każde twoje zdanie :)
UsuńGeorge nie jest taki mały. Ma 1,5 roku, poza tym ma nianię. Na pewno William się nim zajmuje, bo Kate aktualnie pewnie nie może.
Kobieta pracująca w ciąży z takimi dolegliwościami? No ale jak ma pracować? :)
Kate ma dopiero 33 lata, jak urodzi dziecko to będzie mieć 34, dodajmy do tego 3 miesiące wolnego, więc tak naprawdę zacznie wykonywać swoje obowiązki w wieku 34 lat.
Wiesz, ile Kate ma wyjść o których my nic nie wiemy? Zresztą nie tylko ona. Wielu członków rodzin królewskich, nie tylko brytyjskiej, udają się na spotkania np, do jakiś fundacji całkiem prywatnie, gdzie nie ma kamer, ani aparatów. Dlatego też my nic nie wiemy o tych wyjściach.
Kate ma wiele prywatnych wyjść, o których świat nawet nie słyszał, a jak już usłyszał to parę miesięcy po fakcie. Nie oceniajmy ludzi po tym, co przeczytamy w prasie, zwłaszcza na portalach plotkarskich. Pamiętajmy, że dziennikarze takich magazynów wymyślają różne bzdury, żeby tylko ludzie kupili gazetę, i te bzdury przeczytali :)
hmm, czyli teraz powinna pracować a rodzić dzieci po 40? Odchowa swoje to przyjdzie czas na większą aktywność, pewnie wtedy królem będzie już Karol więc oni będą mieli jeszcze więcej obowiązków. A mała różnica wieku między dziećmi to tylko korzyść dla nich samych
Usuńpo 1: ona "musi" urodzić kilka pociech- przynajmniej przyszłego króla i potencjalnego zastępcę
Usuńpo 2: ma sztab ludzi którzy dbają i o nią i o małego, wiec nawet mdłości jej nie straszne
po 3: im wcześniej urodzi tym bezpieczniej
a że nic nie robi to fakt i myślę że w wieku 34 lat i tak nie zacznie "wykonywać swoich obowiązków" 3 miesiące po porodzie, bo jakoś minęło 1,5 roku od urodzenia Georga i obowiązków nie ma zbyt wiele.
Tyle samo prawdy może być w tym że ma prywatne wyjścia o których nie wiemy, jak w tym że ich nie ma, w końcu o nic nie wiemy, wiec mogą mówić co chcą, a bezpieczniej jest mówić że ma.
Ona ma 32,5 lat
Usuń!!!!!
No wow, nie wiedziałam, że prowadzisz drugiego bloga. :) Świetnie Ci idzie.
OdpowiedzUsuń