dailymail.co.uk |
dailymail.co.uk |
Spotkała się też z prezesem organizacji, Grahamem Butlandem, który powiedział, że to dla nich zaszczyt, że księżna im patronuje. Dodał też, że dzięki pomocy Kate ludzie mogą zwrócić większą uwagę na potrzeby nowego hospicjum.
dailymail.co.uk |
Potem mnóstwo gości weszło do budynku, aby dowiedzieć się więcej o nowym odwołaniu. Kate usiadła przy stoliku z karteczką "George".
zimbio.com |
Następnie Kate podziwiała naczynia ceramiczne w owady i kwiaty. Autorką tego dzieła jest Emma Bridgewater.
zimbio.com |
Spotkała się też z rodzinami i wolontariuszami i poznała ich doświadczenia.
zimbio.com |
twitter.com/Victoria Murphy |
Kilka słów powiedział też Leigh Smith. Opowiedział on o swojej córeczce, Beatrice, która zmarła w 16 tygodniu życia na rzadką chorobę serca. Powiedział:
"Byłem tak zaskoczony, gdy otrzymałem list z tymi osobistymi uwagami i podpisany przez nią.To był piękny gest i pomógł mi w strasznym czasie. Byłem wzruszony, poświęciła tyle czasu, aby przeczytać mój list. Powiedziałem sobie, że to pokazuje, jak bardzo jej zależy. Mam nadzieję, że Beatrice patrzyła, jak poznałem Kate"
(tłumaczenie własne)
dailymail.co.uk |
Kate wybrała sukienkę od Catherine Hooker. Na początku wszyscy myśleli jednak, że to projekt Catherine Walker. Do tego dobrała buty od Jimmy Choo oraz kopertówkę.
dailymail.co.uk |
zimbio.com |
Jak Wam sie podoba dzisiejsza stylizacja?
Jak się tylko zastanawiam, jaka jest ta pogoda w Londynie, że Kate nie ubrała płaszcza ;)
twitter.com, dailymail.co.uk
U Kate rzeczywiście nie widać brzucha! ;) I tak ładnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńKate kwitnie:) Piękna stylizacja. Według mnie jedna z lepszych po ogłoszeniu drugiej ciąży:)
OdpowiedzUsuńJest i bylo dzisiaj dosc zimno, ale z tego co zauwazylam to duzo anglikow chodzi tak ubranych mimo takiej pogody ;) (mieszkam w Londynie ).
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda, ale ten makijaż ;) nie wiem po co Księżna maluje tą krechę na linii wodnej....
OdpowiedzUsuńBardzo korzystna stylizacja. Kate wyglądała świetnie.
OdpowiedzUsuńNatomiast na mnie największe wrażenie robi czarno-biała fotka matki z maleństwem...