|
zimbio.com |
Dzisiaj odbyło się pierwsze oficjalne wyjście Kate w tym roku. Związane było ono z organizacją The Art Room, której księżna patronuje od 2012 r. Wyjście pierwotnie miało odbyć się w październiku, ale ze względu na złe samopoczucie odbyło się dzisiaj.
Zanim zobaczyła nowy pokój sztuki, Kate spotkała się w pracownikami i studentami.
|
zimbio.com |
Otrzymała prezent-papierowe krzesło.
|
dailymail.co.uk |
Z Dame Vivien Duffield oraz Grayson Pery rozmawiała o pracy organizacji.
|
twitter.com |
Zamieniła również kilka słów z dziećmi oraz oglądała ich prace.
|
twitter.com |
Na koniec otrzymała bukiet kwiatów od małego chłopca, który czuł się onieśmielony.
|
zimbio.com |
Kate wybrała sukienkę od Madderson London oraz szpilki Episode.
|
dailymail.co.uk |
Miała też kopertówkę od Mulberry i zegarek Cartiera.
|
zimbio.com |
Już jutro kolejne wyjście Kate. Tym razem w Fostering Network.
twitter.com, dailymail.co.uk
Fajnie znowu zobaczyć Kate, bardzo mi się podobają zdobienia na Jej sukience :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta sukienka, jest taka ciążowa, no i wyraźnie widać że brzuszek urósł, ciekawe czy poznali już płeć, bo na tym etapie to już wszystko wiadomo.Nie rozumiem tylko jak jej nie jest zimno, przecież mamy styczeń a Anglia to nie Hiszpania, do tego ona jest w ciąży i powinna bardzo na siebie uważać. Pod tym względem to tam mają jakieś inne podejście bo jak lekko ubierają małego to nigdy nie zrozumiem.
OdpowiedzUsuńJa sama chodzę w jesiennych butach i kurtkę zakładam tylko rano bo mi jest po prostu ciepło
UsuńMieszkam w Londynie i powiem Wam, że dzisiaj było zimno i wieje zimny wiatr, więc podziwiam ją, że była tak ubrana jak ja marznę w czapce, a do zmarzluchów nie należę ;)
Usuńwygląda pięknie
OdpowiedzUsuńKate wygląda naprawdę ślicznie, ale mnie jakoś coś się nie podoba w tej sukience, a tak w ogóle uważam że jest za krótka. Jakoś mi się tu wszytko nie klei. Również dziwne, wszyscy w płaszczach a ona w sukience.
OdpowiedzUsuńAle muszę powiedzieć, że w porównaniu do poprzedniego dnia nie wygląda na tak zmęczoną.
Może po prostu odmienny stan i buzujące hormony wpływa na jej samopoczucie oraz odczuwanie ciepła czy zimna. Zdecydowanie na fotkach nie wygląda na zmarzniętą...
OdpowiedzUsuń